 Wysłany: Pią 18:31, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
Te alejki to są alejki 
A ja wielbię moją dzielnicę Staszówek, SOK, i oczywiście południowe peryferie miasta ("ścieżki") bo tam sie wychowałam... yh ...w domku z wielkim ogródkiem, obok wielką łonką i lasem i oczyszczalnią ścieków pod nosem;/ a jeśli chodzi o treningi to gdzie by nie pójść jesteśmy w tym samym miejscu;p małe miasto, wystarczy pobiegać a samo sie znajdzie. |
|
| Wysłany: Śro 21:45, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Natomiast moim kochanym to ŚWIĘTA BUDOWA KOŁO SZPITALA. Tam sie nauczyłem sporo tricków i załapałem niezłego doświadczenia. | |
| Wysłany: Śro 21:42, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Heh moim? moze to wydawac sie smieszne, ale dla mnie najlepszym miejscem jest przedszkole nr.8... Bo to tam wlasnie zaczela sie moja przygoda z parkourem... Najwiecej czasu tam spedzilam skakajac, choc z czasem ta miejscowka zaczela sie nudzic, ale dalej jest waznym miejscem..Nauczylam sie tam pierwszych technik...Cenne miejsce | |
| Wysłany: Śro 21:01, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
| eee... teren przedszkola nr 8?
ogrom wspomnień. i jest co robić. |
|
| Wysłany: Śro 20:56, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Wszędzie dobrze, ale w domku najlepiej.
Jeśli chodzi o inne miejsce niż mój dom, hmm... brak. Ogólnie lubię tą dziurę (o Staszów chodzi perwersy jedne). peace |
|
| Wysłany: Śro 20:36, 23 Sty 2008 Temat postu: Ulubione miejsce w Staszowie |
|
| Moim ulubionym miejscem w Staszowie są alejki (to jest chyba jakiś park czy coś tam...). | |